Trzęsienie ziemi wyroku.

Pearry Green.

Było to na początku marca 1964, że ministerstwo Brata Branham osiągnęła w dosłownym drżenie ziemi. On i kilku innych braci ponownie zebrali się, by polować na Javelinę. Lokalizacja była tym samym obszarem, w którym zeszli aniołowie i pojawił się obłok. Ze względu na pamięć o tamtym wydarzeniu zaledwie rok wcześniej, można by się spodziewać, że z tego miejsca emanują inne wybitne wydarzenia; jednak tego dnia, kiedy Brata Branham i bliski przyjaciel, Brata Banks Wood, wrócili do obozu, nie było ani śladu niczego niezwykłego. Wiemy teraz, że w tym właśnie momencie megatony skał musiały leżeć gotowe do ruchu głęboko we wnętrznościach ziemi.

Kiedy Brata Branham i Brata Wood szli tego dnia, nagle Duch Pana przemówił do niego i powiedział mu, aby podniósł kamień i rzucił go w powietrze. Posłusznie zrobił, co mu kazano. Jak kamień uderzył w ziemię, mała trąba powietrzna zszedł z nim, a on po prostu wypowiedział słowa: „Tak mówi Pan”. Zwrócił się do brata Wooda i powiedział: „Patrzcie, coś się wydarzy. Musisz coś zrobić, żeby coś się wydarzyło. W ten sposób wszystko się zaczyna”.

Nazajutrz partia polowania przygotowywał się do „rozbicia obozu”. Członkowie partii brali udział w różnych działaniach, takich jak przygotowanie ich grę, a Brata Branham, wierny kodeksowi człowieka z zewnątrz, starannie upewniał się, że ogień zgasł. Nagle zwrócił się do Brata Roy Roberson, stojącego obok niego i szybko kazał mu się schować. Coś miało się wydarzyć. Jeden z braci robił wtedy filmy Brata Branham i, podobnie jak jego aparat zabrakło filmu, nad urwiskiem z północy przyszedł potężny wicher prawo nad głową proroka. Gwałtowna siła tego wichru była tak wielka, że odcięła część tego blefu i rzucał kamieniami wielkości ludzkiej pięści przez ponad sto jardów. Jak podmuch odciął czubki drzew mesquite; dźwięk jego wściekłości wypełnił powietrze. Naturalnie bracia z nim wziął pokrywę. Niektórzy nurkowali pod ciężarówkami lub wdrapywali się pod krzaki, ale Brata Branham stał mocno. Prorok Boży stojący przez to wszystko, z kapeluszem w dłoni, patrzący w sam środek wirującej siły. Gdy unosił się i wracał w kierunku, z którego przybył, włożył kapelusz z powrotem na głowę i celowo przemówił: „Bóg przemówił do Hioba w trąba powietrzna”. Kontynuując wypowiedział straszne wieści, „Sąd Boży powinien uderzyć na zachodnim wybrzeżu Ameryki.” Rzeczywiście, trąba powietrzna cofnęła się w kierunku północno-zachodnim, w kierunku tego wybrzeża.
----

Tego dnia w lutym 1964 roku trąba powietrzna „klaskała” trzy razy. Wyrok w odpowiedzi uderzył w Wielki Piątek tego roku w formie trzęsienia ziemi, które prawie oderwało wybrzeże Alaski. Nikt, kto przeżył terror tego dnia lub kto od tego czasu zbadał zapis o zniszczeniu i utracie życia, mógł kiedykolwiek zapomnieć jak to jest przeżyć ciężką rękę Boga w wyroku.
----

Brata Branham udał się do jego dostarczenia wiadomości „Wybór oblubienicy.” Następne prorocze ogniwo powstało, jak powiedział mieszkańcom Los Angeles:

My nie znamy godziny i wy nie znacie godziny, w której to miasto pewnego dnia pogrąży się na dno oceanu. „A ty, Kafarnaum - rzekł Jezus - któreś zostało wywyższone aż do nieba, aż do piekła zostaniesz strącone, bo gdyby się w Sodomie i Gomorze dokonały te cuda, które się stały u ciebie, stałyby jeszcze po dzień dzisiejszy”. Sodoma i Gomora leżą na dnie Morza Martwego. I Kafarnaum leży na dnie morza. Ty miasto, które mówisz o sobie, że jesteś miastem aniołów, które wywyższasz się aż do nieba i puszczasz w świat wszystkie te brudy i obrzydliwe sprawy, nieprzyzwoitą modę i inne rzeczy, tak że nawet z innych krajów przychodzą po to, żeby zbierać i rozpowszechniać te nasze obrzydliwości, z twoimi pięknymi kościołami i wieżami, i tak dalej, i tym jak postępujesz - pamiętaj, że pewnego dnia pogrążysz się tutaj na dno morza. Już teraz pod tobą znajduje się pustka. Boży Gniew już się wzmaga nad tobą. Jak długo jeszcze będzie on trzymał tę piaszczystą warstwę, która nad tym wisi, zanim na milę głęboki ocean wedrze się w ląd aż po jezioro Salton? Będzie to gorsze niż ostatni dzień Pompei. Upamiętaj się, Los Angeles. Upamiętajcie się, wy pozostali, i nawróćcie się do Boga. Godzina Jego gniewu wisi nad światem. Uchodźcie, dopóki jest na to czas, i wejdźcie w Chrystusa. Módlmy się.

To była wielka chwila dla tych z nas, którzy wierzyli, że Brata Branham był prorokiem Boga w duchu Eliasza, kiedy ogarnęła nas świadomość, że taśmy, które słyszeliśmy, książki, które przeczytaliśmy, i to, co słyszeliśmy od tego wielkiego męża Bożego, wszystko wskazywało na straszliwą przepowiednię zguby dla zachodniego wybrzeża. Teraz zrozumieliśmy, że prorokował. Znając go jako proroka słowa, wiedzieliśmy, że nie mówił nic, chyba że można to znaleźć w Piśmie Świętym. Teraz zaczęliśmy zwracać uwagę.

22 sierpnia 1965 roku Brata Branham przemawiał od wybrzeża do wybrzeża, od granicy do granicy, połączenie telefoniczne, w swoim kazaniu „Filtr myślącego człowieka.” wyraźnie wypowiedział wyrok na Amerykę:

Duch Święty w moim sercu woła dziś wieczór: „Ślepa Laodycjo, jak często Bóg chciał dać wam przebudzenie, lecz teraz przyszła kolej na was. Teraz jest za późno. Jak często śmialiście się i kpiliście sobie z ludzi, których Bóg posyłał do was? Lecz teraz przyszła kolej na was. O, Stany Zjednoczone, Stany Zjednoczone, jak często Bóg chciał zaopiekować się wami, podobnie jak kokosz, siedząca na swych kurczętach, ale nie chcieliście”. Ten Głos rozlega się obecnie od jednego wybrzeża do drugiego, od północy na południe i od wschodu na zachód. Jak często Bóg chciał się wami zaopiekować, ale nie chcieliście. Teraz przyszła kolej na was. Narody się załamują, świat się rozpada. Tysiąc pięćset mil szeroka połać lądu, trzysta do czterysta mil szeroka, zapadnie się pewnego dnia sto - albo być może czterdzieści mil w głąb do tej wielkiej szczeliny tektonicznej, a fale morskie uderzą i przedrą się aż do stanu Kentucky. A kiedy to się stanie, cała ziemia zatrzęsie się tak mocno, że wszystko na jej powierzchni zostanie strzęsione!

Przetłumaczone wyciągi z... "The Acts of the Prophet." Chapter 12
przez Pearry Green

Przeczytaj cały rachunek w...   "The Acts of the Prophet"
(PDF Angielski)

I stały się głosy i gromy, i błyskawice; i stało się wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nigdy nie było, jako są ludzie na ziemi, trzęsienia ziemi tak wielkiego.

Apokalipsa 16:18

Filtr myślącego człowieka.

Mówicie Kim Jest Ten?

Wybór oblubienicy.