Małżeństwo i rozwód.
<< poprzedni
następny >>
Od początku tak nie było.
William Branham.Przeczytaj cały rachunek w...
Małżeństwo i rozwód.Mateusza 19:8,
8 Rzecze im: “Mojżesz pozwolił wam odprawiać swoje żony ze względu na zatwardziałość serc waszych, ale od początku tak nie było.”To miejsce Pisma - Jezusowi postawiono to pytanie zaraz na początku Jego usługi. Tak samo postawiono je Mojżeszowi na samym początku jego usługi. Jest to jedno z pytań, które powstaje w sercach wierzących na pierwszym miejscu. Grzesznik nie troszczy się o to. Lecz jest to dla wierzących, bowiem wierzący stara się czynić wszystko, na co go stać, by żyć sprawiedliwie przed Bogiem. Dlatego jeżeli powstaje jakieś pytanie odnośnie religii, to wyłania się sprawa Małżeństwa I Rozwodu. Czemu? Dlatego, że to jest konsekwencja pierwotnego grzechu. Oto, gdzie rozpoczął się grzech. A to jest powodem, dlaczego ta sprawa wyłania się każdym razem, jest to bowiem sam początek grzechu.
Otóż, ja nie będę miał czasu, aby wyjaśnić wszystkie te sprawy, ale chętnie odpowiem na wasze listy i uczynię co tylko będę mógł. Względnie, mamy o tym napisane wiele książek, a wiele spraw... nawet wycinki z gazet i inne rzeczy, aby to uzasadnić; wiemy, że to była Ewa. To jabłko, które ona rzekomo zjadła- to nie jest nawet zgodne z Pismem. Obecnie się twierdzi, że to była morela; nie było to ani jedno z nich. Ona popełniła cudzołóstwo, z którego urodziło się pierwsze dziecko, którym był Kain, własny syn szatana, bowiem w nim czaiło się zło. Ono nie przyszło przez Abla. Synem szatana był Kain.
----
Ta sprawa przedstawia się tak, jak już powiedziałem- gdybym chciał dziś rano iść na wschód, to najlepszy sposób, który znam jest taki: musiałbym znaleźć na polu pewną rzecz- dokładnie w kierunku wschodnim, potem bym poszedł na wschód. Ktoś powiedział: „Bracie Branham, to jest na wschód”. Jest to wprawdzie częściowo wschód, lecz to jest północny wschód. Ja bym minął cel, którego szukałem; udałbym się więc z powrotem, wiedząc, że to był zły kierunek. Gdyby ktoś powiedział: „Bracie Branham, idź w tym kierunku- w prawo”. Nuże, to jest również pod pewnym względem wschód, lecz to jest południowy wschód. Minąłbym ten cel, którego szukałem, ponieważ przekroczyłem bariery doskonałej i prostej drogi.Zatem jeżeli tak jest, to mamy dwie szkoły - dwa poglądy na sprawę Małżeństwa I Rozwodu. To znaczy: jeden z nich mówi, że „Mężczyzna może się ożenić tylko jeden raz, chyba żeby umarła jego żona”. I to jest jedna strona tego zagadnienia, lecz jeśli zastosujecie się do tego, „ockniecie się za burtą”. Druga strona mówi: „O, jeżeli żona albo mąż, który bądź z tych dwoje popełnił cudzołóstwo, który bądź z tych dwoje może zostać odprawiony i może ponownie wstąpić w stan małżeński”. Z czymś takim ockniecie się znowu „za burtą”.
Widzimy zatem, że to nie jest ani południowy wschód ani północny wschód; my chcemy iść dokładnie na wschód. Wykoleicie z Pisma, jeśli pójdziecie tą drogą, tak samo wykoleicie z Pisma jeśli udacie się tamtą drogą. My chcemy wiedzieć, gdzie jedno miejsce Pisma łączy się z drugim i poznać Prawdę odnośnie tego zagadnienia. Każdy obiera inny kierunek i niestety nie przynoszą nam poprawnej odpowiedzi, pomimo tego jednak musi istnieć właściwa odpowiedź.
Dokładnie tak, jak dzisiaj- istnieją dwie wielkie szkoły odnośnie doktryny w kościele; jedną z nich jest Kalwinizm, a drugą jest Arminianizm. Jedna z nich to legaliści, druga reprezentuje łaskę. Stwierdzamy jednak, że ludzie, którzy wierzą w łaskę - Kalwiniści - mówią: „Chwała Bogu, nie szkodzi mi, kiedy palę. Nie szkodzi mi, kiedy piję. Mogę czynić te rzeczy- ja posiadam gwarancję na Wieczność”. Następnie stwierdzamy, że druga strona -legaliści mówią: „O, ja bym go najchętniej zwymyślał, ja bym mu powiedział prawdę w oczy, lecz - ja jestem chrześcijaninem, muszę zachowywać spokój”. Widzicie, stwierdzicie, że się znajdujecie na dwu odrębnych drogach, a ani jedna z nich nie jest właściwa. Otóż, jest to przykre, że trzeba tak powiedzieć, lecz to jest prawda. Znajdujemy się na dwu różnych drogach; jedna idzie w jednym kierunku, druga w innym. Przekonajmy się więc, czym jest Prawda.
----
Mamy również dwa poglądy odnośnie Małżeństwa I Rozwodu. Nuże, ze względu na to, że nasz Pan odkrył nam tajemnicę Siedmiu Pieczęci ze Swego Słowa w tych ostatecznych dniach, dla wielu z was będzie to może chińszczyzną, lecz mój zbór to pojmuje. Dzięki czemu? Słyszeliście o wizjach i o tym, co się stało. To zagadnienie jest zagadnieniem Biblijnym i my jesteśmy zachęcani tutaj do wiary, że musi istnieć prawdziwa odpowiedź do tej całej ukrytej tajemnicy, która była zakryta od założenia świata. Biblia podaje proroctwa i mówi, że w tym czasie te tajemnice zostaną oznajmione. Objawienie 10: „Lecz w dniach, kiedy zabrzmi głos siódmego anioła - posłańca do Laodycji- tajemnice Boże zostaną oznajmione”. A to jest właśnie ostatni wiek- wiek Laodycji.----
Jezus w tym miejscu Pisma, które rozważamy, zachęca nas, abyśmy powrócili na początek- po odpowiedź z Pisma. Otóż, kiedy On stanął wobec tego zagadnienia, oni mieli na uwadze dwie sprawy. Kapłani powiedzieli do Niego: „Czy mąż może odprawić swoją żonę i ożenić się z inną z jakiegokolwiek powodu?” Jezus powiedział: „Od początku tak nie było”. Potem oni powiedzieli: „Mojżesz pozwolił im napisać list rozwodowy i odprawić ją dla jakiejkolwiek przyczyny” - dla jakiej chcieli. On powiedział: „Mojżesz tak uczynił z powodu” - przerywam by podniecić waszą uwagę - „z powodu zatwardziałości waszych serc, lecz od, względnie na początku tak nie było”. Oto pytanie!...Jeśli Jezus powiedział: „Powróćcie na początek” - wówczas była na ziemi tylko jedna para z każdego gatunku. Był jeden Adam i jedna Ewa; oni byli złączeni przez samego Boga. Jedna klacz, jeden ogier; jedna papuga samiczka, jeden samiec. „Na początku” - On powiedział nam, abyśmy tam powrócili - było tylko po jednej parze ze wszystkiego. Czy to prawda? Stwierdzamy zatem obecnie, że „na początku” wszystko przebiegało w doskonałym porządku i w zgodności z Bogiem, nie było niczego, co by nie służyło swemu celowi. N a niebie jest wszystko ciągle w porządku - wszystkie gwiazdy, galaktyki, układ słoneczny, wszystko jest w doskonałym porządku. Gdyby się jedna z nich odchyliła, to by zakłóciło cały program.
Słuchajcie więc. Czy to pojmujecie? Jedno zakłócenie popsuje cały program! Otóż, kiedy istoty ludzkie chodziły w łączności z Bogiem - jeden mężczyzna i jedna niewiasta - ta niewiasta zgrzeszyła i wytrąciła cały ziemski program z nieprzerwanej łączności z Bogiem. Zatem jedno słowo dodane do tej Księgi albo jedno słowo ujęte z niej pozbawia chrześcijanina łączności z Bogiem, pozbawia kościół łączności z Bogiem, pozbawia rodzinę łączności z Bogiem. Każdy wierzący może zostać odrzucony, jeżeli nie przyjmuje każdego Słowa Bożego.
----
Otóż, było to wówczas, kiedy mężczyźnie była dana władza nad kobietą- w oparciu o Słowo Boże. Ona mu już więcej nie była równa. Ona mu była równa pod względem natury- wiecie- lecz kiedy naruszyła Słowo Boże, Bóg uczynił mężczyznę panem nad nią. l. Mojż. 3,16, jeżeli to sobie chcecie zanotować. Ona już więcej nie była równa mężczyźnie. To ona naruszyła Boże Słowo. Czy nie widzicie: „ona” - ona- tamten kościół? On naruszył Słowo Boże, to go zupełnie wytrąciło z jednej linii z Bogiem. To właśnie uczynił kościół i doprowadził wszystko do duchowej śmierci. Teraz pojmujecie, dlaczego kładę tak wielki nacisk na te sprawy. To jest Prawdą! To są fakty Biblii.Zauważcie, dlaczego ona dopuściła się czegoś takiego; jak mogła to uczynić ta miła, piękna, doskonała niewiasta? Pewnego razu widziałem obraz, sądzę że to było w Grecji. Pewien artysta namalował obraz Ewy. Była to najokropniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widzieliście. To wskazuje na to, jak cielesny zmysł może na to patrzeć. Lecz ona taką nie była; ona była śliczna, ponieważ ona była doskonałą niewiastą- niewiastą w pełnym tego słowa znaczeniu.
Zauważcie, dlaczego ona uczyniła taką rzecz, skoro była na takiej wysokiej pozycji? Ona była na równi z mężczyzną - była mu równa. Lecz wszyscy wiemy teraz, że kiedy ona zgrzeszyła, straciła swoje równouprawnienie z mężem, a Bóg powiedział: „Od tego czasu mąż będzie twoim panem”. Otóż, tak mówi Pismo. Jeśli chcecie, moglibyśmy to przeczytać. Podaję wam te miejsca Pisma, abyście je sobie mogli sami przeczytać, by zaoszczędzić czas, ze względu na transmisję telefoniczną do całego kraju. Zastanówmy się, z jakiego powodu ona to uczyniła. W jaki sposób szatan mógł w ogóle do niej podejść?
Czy wiedzieliście, że szatan był pewnego dnia równy Bogu? Z pewnością był - on był wszystkim tylko nie Stwórcą; on był wszystkim- stał po prawicy Bożej w Niebiosach, ten wielki czołowy Cherubin. Zauważcie, ona to uczyniła z tego powodu, że nie była oryginalnym stworzeniem. Ona nie jest Bożym oryginalnym stworzeniem; ona jest produktem ubocznym. Zatem „na początku”, jak Jezus powoływał się na to, ona nie była oryginalnie stworzoną istotą Bożą. Ona jest ubocznym produktem z mężczyzny- kiedy Jezus powołuje się na „początek”.
-----
Teraz odnośnie Małżeństwa i Rozwodu- widzicie, musi to zostać objawione. Dopóki to nie zostanie objawione, nie wiecie tego. Lecz on obiecał, że w dniach ostatecznych, w tym wieku, każda ukryta tajemnica Biblii zostanie objawiona. Ilu z was wie o tym? Objawienie, 10. rozdział! Jezus obiecał, że wszystkie te ukryte tajemnice dotyczące- Małżeństwa I Rozwodu, wszystkie inne tajemnice, które były ukryte, zostaną objawione w czasie końca. Przypomnijcie sobie, ten Głos powiedział: „Idź do Tucson”. Czy sobie przypominacie to mistyczne światło na nieboskłonie - tych siedmiu aniołów, którzy tam stali? Powróciłem i zostały otwarte Siedem Pieczęci. Obserwujcie, co się działo. To jest prawdą.-----
To jest sprawa, mająca doniosłe znaczenie; nie wiedziałem, jak to jasno wyłożyć. Co mam zrobić, kiedy w moim zgromadzeniu siedzą mężczyźni i niewiasty, z których niektórzy wstąpili w stan małżeński po raz drugi, czy po raz trzeci? Dobrzy mężczyźni i dobre niewiasty, wszystko tak powikłane! Co było tego przyczyną? Fałszywa nauka, dokładnie! Nie oczekiwali na Pana!„Co Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza”. Nie to, co człowiek złączył. „Co Bóg złączył”! Jeśli masz bezpośrednie objawienie od Boga, że to jest twoja żona, to ona jest twoją na całą resztę twego życia. Rozumiesz? To, co złączył człowiek, może ktokolwiek rozłączyć. Lecz niech raczej nikt nie odważy się dotykać tego, co Bóg złączył. On powiedział: „Co Bóg złączył, niechaj żaden człowiek nie rozłącza”. Nie to, co złączył jakiś na wpół pijany urzędnik stanu cywilnego, lub ktokolwiek inny, względnie jakiś odpadły od wiary kaznodzieja z pękiem wyznań wiary w swojej księdze, które mu pozwalają czynić wszystko na świecie, kiedy Słowo Boże leży tutaj przed nami. Rozumiecie? Ja mówię o tym, co Bóg złączył razem.
-----
Przed paru dniami - wiedziałem, że kiedy wam mówię cokolwiek, musi to przyjść TAK MÓWI PAN; miałem te miejsca Pisma, ponieważ On mi je objawił. Lecz powiedziałem: „Panie Boże, co ja mogę powiedzieć temu zgromadzeniu? Powstaną rozdzielenia. Mężczyzna usiądzie sobie na werandzie, na podwórku lub gdziekolwiek na innym miejscu i - 'Czy ją mam opuścić?' A niewiasty - 'Czy mam opuścić mego małżonka?' 'Co mam robić?'„ Powiedziałem: „Panie, co ja mogę uczynić?” Coś mi powiedziało: „Udaj się tam - do gór, a Ja będę rozmawiał z tobą”.A w czasie, kiedy znajdowałem się w górach, nie wiedziałem, że oni To widzieli tam na dole, w Tucson. Nawet nauczyciele wywołali dzieci z... moją córeczkę i inne dzieci z klasy i mówili: „Patrzcie tam na tą górę! Jest tam podobny do ognia, bursztynowy Obłok, który się podnosi w powietrze i zstępuje znowu w dół, podnosi się w powietrze i znowu zstępuje w dół”.
Pani Evans, czy pani jest tutaj? Honnie, czy jesteś tutaj? Kiedy jechałem z powrotem, zatrzymałem się przy stacji, a był tam ten młody chłopiec - przy tej stacji benzynowej Evansów. A zanim się spostrzegłem, co ten chłopiec ma zamiar powiedzieć, on się schylił do mych stóp i powiedział: „Bracie Branham, ty byłeś w górach - tam po drugiej stronie, nieprawdaż?” Ja powiedziałem: „Co masz na myśli, Ronnie? Nie” - widzicie, aby zobaczyć, co on będzie czynił. Często dzieją się rzeczy, a ja nie... człowiek tego nie mówi ludziom. Zdarza się... Cała ta sprawa polega na tym, że człowiek widzi tyle rzeczy, które się dzieją i staje się to dla niego pospolitą rzeczą. Rozumiecie? Ja tego po prostu nie mówię ludziom. Powiedziałem: „Ronnie, co ty...?”
On powiedział: „Ja ci zaraz mogę pokazać, gdzie ty byłeś”. Powiedział: „Zawołałem mamę i staliśmy tutaj obserwując ten Obłok, który tam wisiał, podnosił się i znowu opadał. Ja powiedziałem: 'To musi być brat Branham, który siedzi gdzieś tam na górze. To jest Bóg, który mówi do niego.'„ Ludzie z całego miasta patrzyli na To. Było to w jasny dzień, nigdzie nie było żadnych chmur, a tam wisiał wielki bursztynowy Obłok; zstępował w dół, jak lejek i znowu się podnosił i rozszerzał.
-----
Obecnie znajdujemy się w takim bałaganie z powodu błędnie tłumaczonej teologii. Czy tak? To było powodem, dlaczego wy, kobiety, wyszłyście za mąż po raz drugi, również wy, mężczyźni- z powodu błędnie wykładanej teologii. Pragnę wam teraz wskazać na coś, co On mi powiedział. A jeśli Bogu, naszemu Stwórcy, zadano to pytanie, kiedy On był tutaj na ziemi - Jezus Chrystus... a kiedy pojawił się w Egipcie Jego prorok Mojżesz, aby wyzwolić dzieci izraelskie z Egiptu i wprowadzić ich do ziemi obiecanej- Jezus powiedział tutaj, że Mojżesz widział ten lud w takim stanie i on zgodził się na to, aby napisali list rozwodowy, dlatego że ta sytuacja była taka, jaka była. Mojżesz zastał taki stan. „Pozwól im...” Bóg pozwolił Mojżeszowi, temu prorokowi, posłanemu do ludu, aby im wyraził zgodę na napisanie listu rozwodowego.A w 1. Koryntian, 7. rozdziale od 12. do 15. wersetu prorok Nowego Testamentu - Paweł, który zastał to samo w kościele, powiedział: „To mówię ja, nie Pan”. Czy się to zgadza? Z powodu stanu rozwodowego. „Od początku tak nie było”. Lecz Mojżeszowi było to pozwolone i Bóg uznał to za sprawiedliwość. Również Paweł miał prawo na to, kiedy zastał swój zbór w takim stanie.
Wierzcie zatem, że To jest prawdą, wierzcie, że to pochodzi od Boga! A czy Bóg, dzięki potwierdzeniu Jego Obłoku i Jego Poselstwa, które mnie doprowadziło tak daleko, nie miał mi pozwolić na tej górze uczynić to samo - bym wam pozwolił żyć dalej w tym stanie, w jakim jesteście? Lecz nie czyńcie tego nigdy więcej! Idźcie i żyjcie ze swymi żonami w pokoju, bo jest późna godzina. Przyjście Pańskie jest tuż. Nie mamy czasu, by rozwiązywać te sprawy. Nie odważcie się tego czynić ponownie! Mówię tylko do mego zgromadzenia. Lecz jeśli jesteś w stanie małżeńskim... Bóg dał mi o tym świadectwo na tej górze, że To mogę powiedzieć - dzięki nadprzyrodzonemu objawieniu, bowiem Siedem Pieczęci zostały otwarte, a to jest zagadnienie, zawarte w Słowie Bożym. „Niech żyją w takim stanie, w jakim są, i niech więcej nie grzeszą!”
„Od początku tak nie było”. To się zgadza - nie było tak i nie będzie tak ani na końcu. Lecz ze względu na współczesne warunki, jako Boży sługa... Nie będę siebie nazywał Jego prorokiem; wierzę jednak, że jeśli nie byłem posłany w tym celu, być może kładę fundament dla niego, kiedy on przychodzi. Zatem ze względu na współczesne warunki rozkazuję ci teraz odejść do swego domu ze swoją żoną! Jeśli jesteś z nią szczęśliwy, żyj z nią i wychowujcie wasze dzieci w karności Bożej. Lecz niech ci Bóg będzie miłościwy, jeżeli to kiedykolwiek uczynisz znowu! Uczcie wasze dzieci, aby nigdy nie czyniły czegoś takiego! Wychowujcie je w karności Bożej! A skoro jesteście tacy, jacy jesteście, chodźmy teraz, w tej późnej wieczornej godzinie, w której żyjemy i „zmierzajmy do celu, do którego zostaliśmy powołani w Chrystusie Jezusie” - gdzie wszystkie rzeczy będą możliwe.
Przeczytaj cały rachunek w...
Małżeństwo i rozwód.